W dniach 28-29 maja w Zespole Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego im. Józefa Wybickiego w Bolesławowie koło Skarszew, w województwie pomorskim, odbył się finał XXXIV Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Rolniczych.
215 laureatów, którzy zakwalifikowali się w eliminacjach okręgowych zmagało się w 8 blokach tematycznych.
Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Zduńskiej Dąbrowie, w bloku produkcja zwierzęca, reprezentowało 3 laureatów eliminacji okręgowych – uczniów Technikum kształcącego w zawodzie technik weterynarii Lewandowska Katarzyna uczennica klasy III oraz Domański Mateusz i Kudelski Marcin uczniowie klasy II.
Najlepszym zootechnikiem w Polsce została Kasia Lewandowska, która zajęła pierwsze miejsce, a jej młodszy kolega Marcin Kudelski z wynikiem o 1 punkt niższym zajął miejsce drugie. Również Mateusz Domański uzyskał najwyższy tytuł – laureata.
Wręczenie nagród zwycięzcom odbyło się w sobotę 29 maja. Na uroczystym zakończeniu Olimpiady obecny był Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki , przedstawiciele głównego sponsora Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych w Toruniu oraz organizatora tegorocznych eliminacji centralnych – Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.
Laureaci pierwszych 6 miejsc zostali uhonorowani licznymi nagrodami rzeczowymi. Kasia otrzymała puchar, laptop , bardzo wartościowe książki i inne liczne gadżety. Marcin otrzymał wieżę, wysokiej klasy aparat cyfrowy, iPod i również inne gadżety.
Jednak największa nagroda na jaką liczą uczniowie podejmując się uczestnictwa w tej Olimpiadzie jest inna i cała trójka ją dostała. Jest to indeks na wymarzoną uczelnię, bowiem laureaci i finaliści eliminacji centralnych przyjmowani są na uczelnie z pominięciem postępowania kwalifikacyjnego zgodnie z zakresem bloków tematycznych ustalonym przez Senaty Uczelni. W przypadku naszych uczestników są to otwarte drzwi na wydział weterynaryjny.
Takie sukcesy można jednak osiągać tylko w wyniku długotrwałej, ciężkiej i systematycznej pracy. Zakres programowy olimpijskiej produkcji zwierzęcej szeroko wykracza poza ramy nauczania szkolnego.
Do uczestnictwa w olimpiadzie uczniowie Ci przygotowywali się pod kierunkiem pani Bogumiły Łanieckiej. Przez kilka miesięcy, poświęcali tygodniowo około 10- 12 godzin na bezpośrednią pracę z nauczycielem, a poza tymi spotkaniami we własnym zakresie musieli opanować otrzymane od opiekuna materiały, przygotowane często na poziomie wymagań studiów wyższych. Szczególnie chłopcy musieli poświęcić więcej czasu, gdyż ich wiedza z zakresu nauczania szkolnego była uboższa o 1 rok w stosunku do Kasi. Dzisiaj mogą śmiało powiedzieć opłaciło się, założony cel został osiągnięty.
Sukcesy uczniów w eliminacjach centralnych przełożyły się również na sukces szkoły. Szkoła w Zduńskiej Dąbrowie zajęła drugie miejsce w Polsce i w nagrodę otrzymała z rąk pana Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego nagrodę w postaci laptopa, który wzbogaci wyposażenie multimedialne pracowni produkcji zwierzęcej.
Oto wypowiedzi naszych laureatów:
Katarzyna Lewandowska Jestem uczennicą trzeciej klasy technikum weterynaryjnego, pochodzę z Woli Gosławskiej. Olimpiada Wiedzy i Umiejętności Rolniczych była trudna. Każdy etap jej wymagał od nas bardzo dużej wiedzy zarówno teoretycznej jak i praktycznej. Udało się ją zdobyć dzięki Pani Profesor. Plany na przyszłość to kształcenie w wybranym już przeze mnie kierunku, czyli weterynarii bardzo się cieszę, że dzięki olimpiadzie mam ogromne szanse na studia w tym kierunku
Kudelski Marcin Do XXXIV edycji Olimpiady przygotowywałem się bardzo długo. Widziałem w niej ogromną szansę rozwoju osobistego. Laureaci etapu centralnego mają uprawnienia do wstępu na wyższe uczelnie rolnicze. Wśród dostępnych kierunków jest także weterynaria na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Od bardzo dawna pragnąłem zostać lekarzem weterynarii, chcąc sprawdzić czy jest to odpowiedni zawód dla mnie, wybrałem jako szkołę średnią ZSCKR w Zduńskiej Dąbrowie. Dużą uwagę poświęcam bardzo ciekawym przedmiotom zawodowym, teraz to zaprocentowało. Wymagało to ode mnie ogromnego nakładu pracy, nadrobienia materiału z wyższych klas. Nie udałoby mi to się bez pomocy pani profesor Łanieckiej i wsparcia ze strony kolegów. Test był moim zdaniem trudny, wymagał rozległej wiedzy fachowej. Pierwsze zadanie praktyczne zaskoczyło mnie, na szczęście kolejne były prostsze. Zajęcie drugiego miejsca było ogromnym zaskoczeniem i sprawiło mi ogromną radość, gdy ochłonąłem, pomyślałem, że Kasi należy się pierwsze. Miałem dobre przeczucie. Bardzo lubię spędzać czas ze zwierzętami, łowić ryby, poświęcić czas na dobrą książkę lub film, czy pójść z przyjaciółmi na koncert. Po ukończeniu studiów pragnę otworzyć własną klinikę, wyspecjalizować się w chirurgii.
Mateusz Domański – Mieszkam na Dudkach koło Kutna. Interesuję się weterynarią, wędkarstwem i pszczelarstwem. Ze szkolnych przedmiotów najbardziej podobają mi się przedmioty zawodowe, a najbardziej diagnostyka i choroby zwierząt. Są to bardzo ciekawe przedmioty, prowadzone przez sympatycznych nauczycieli. Jestem kreatywny i ambitny, a poza tym jak każdy nastolatek lubię muzykę, dobre jedzenie i spotkania z przyjaciółmi. Ważni są dla mnie ludzie z wyobraźnią i oryginalnym podejściem do życia. Cenię sobie szczerość i otwartość. Cieszę się, że udało mi się w tak młodym wieku osiągnąć duży sukces. Wziąłem udział w Centralnych Eliminacjach Wiedzy i Umiejętności Rolniczych w bloku produkcji zwierzęcej w Bolesławowie. Zostałem laureatem, dzięki czemu będę mógł realizować swoje marzenia związane z weterynarią. Dzięki tej olimpiadzie zdobyłem nową, ciekawą wiedzę i doświadczenia, które przydadzą mi się w zawodzie który chcę kiedyś wykonywać. Moim marzeniem jest otworzenie w przyszłości lecznicy dla zwierząt, dlatego uważam, że udział w olimpiadzie był dla mnie bardzo dobry startem przed dalszą edukacja i realizacją zaplanowanych celów.
Nie można przy tej okazji, nie wspomnieć o ogromnym zaangażowaniu organizatorów Olimpiady w przygotowanie i przebieg XXXIV edycji OWiUR. Zarówno uczestnicy jak i opiekunowie, którzy z nimi pojechali mieli zapewnieni szereg atrakcji, a były nimi między innymi: koncert w Katedrze Oliwskiej, zwiedzanie mola i ulicy Monte Casino w Sopocie nocne zwiedzanie Gdańska.